Tagi:(m.in)bezradność,Bóg,ból,cierpienie,depresja,dziecięctwo,ewangelizacja,gniew,info,Kościół,ludzie,lęk,modlitwa,moje sposoby,myśli,niepełnosprawność,niepokój,odpowiedzialność,odtrącenie,osobiste,pogodny,pomysły,praca,przebaczenie,przyjaciele,przyjęcie cierpienia,psychika,radość,religijny,rozważanie,samodzielność,samotność,sens cierpienia,smutek,społeczeństwo,sukces,twórczość,tęsknota,umocnienie,wiersz,wspomnienia,wspólnota,zaburzenia,świadectwo,życiorys.Zawiera tez 2 moje poprzednie blogi.
Szukaj na tym blogu
czwartek, 3 maja 2012
Naprawdę boli
jestem solidnie zmeczona zlym samopoczuciem.Naprawde.
I bezradnoscia,ze nie moge pomoc tym ktorzy dla mnie wazni,
nie potrafie tez sobie poradzic z roznymi swoimi(np dlugi).
jednak
moge pomagac
wlasnie modlac sie
tym
swym samopoczuciem.
Probuje.
Mam nadzieje ze sie przyda.
"jeżeli kochasz-to czas zawsze znajdziesz/na spotkanie,list,spowiedź,na obmycie rany/na smutku w telefonie długie pół minuty..."ks.J.Twardowski
Etykiety:
cierpienie,
modlitwa,
sens cierpienia,
świadectwo,
zmęczenie
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz