Szukaj na tym blogu

sobota, 5 maja 2012

Swiadectwo-fakt,jest mi ciezko...

lecz staram sie tym modlic.


To naprawde trudne.

Ale moze Pan chce bym nauczyla sie Mu oddawac wszystko,dokladnie wszystko.

Teraz,gdy procz zwyklej modl za "moich".za kumpli i przyjaciol,za ewangelizacje,za Warszawe,za Polske-wzielam jeszcze modlitwe za przesladowanych chrzescijan-

"pan z kopytkiem" ma prawo sie niezle wkurzac.

A szczegolnie gdy zaczelysmy omawiac kwestie zaproszenia na wode i/lub gdzie indziej swiadkow ze swiadectwem z korei i innych krajow.
Tam codzien gina za wiare-a krew meczennikow moze zdzialac wielkie rzeczy w nas  i ewangelizowanych.


"Jezeli kochasz to czas zawsze znajdziesz/na spotkanie,list,spowiedz,na obmycie rany,na smutku w telefonie dlugie pol minuty"Ks J Twardowski


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz