To,ze jestem aktywna
,podjelam intensywna prace nad swa forma
intel,fizyczna,domem,obowiazkami ,
że wysylam wam meldunki smsowe z mych postepow
nie musi zawsze znaczyc,ze jestem obiektywnie w lepszej formie.
To,ze sie bardziej usmiecham,czy mniej staram sie pokazywac bol
moze nie znaczyc ze mniej boli.
Moze oznaczac,ze
Własnie Dlatego
ze bardziej cierpie,ze bardziej jestem przestraszona
postepami choroby i brakiem skutecznej pomocy medycznej czy innej
-mocniej zaciskam zeby
i sama,na sile,wbrew cierpieniu,
walcze
"Jeżeli kochasz to czas zawsze znajdziesz/na spotkanie,list,spowiedź,na obmycie rany,na smutku w telefonie długie pół minuty..."Ks.Jan Twardowski
Tagi:(m.in)bezradność,Bóg,ból,cierpienie,depresja,dziecięctwo,ewangelizacja,gniew,info,Kościół,ludzie,lęk,modlitwa,moje sposoby,myśli,niepełnosprawność,niepokój,odpowiedzialność,odtrącenie,osobiste,pogodny,pomysły,praca,przebaczenie,przyjaciele,przyjęcie cierpienia,psychika,radość,religijny,rozważanie,samodzielność,samotność,sens cierpienia,smutek,społeczeństwo,sukces,twórczość,tęsknota,umocnienie,wiersz,wspomnienia,wspólnota,zaburzenia,świadectwo,życiorys.Zawiera tez 2 moje poprzednie blogi.
Szukaj na tym blogu
piątek, 22 marca 2013
jesli nie rozumiecie...
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz