ja nie zdolam ogarnac mieszkanka.
Nie wymysle gdzie do lekarzy,nie zalatwie sama.
Musze tez cos zrobic by moc zarobic przed walentynkami...
poza tym nie umiem sama rozplanowac wyzywienia,obowiazkow,tp...
potrzebuje obgadac przy zmniejszeniu poziomu lęku
Potrzebuje tez przepracowac krzywde ktora zrobila mi lekarka w szpitalu-i poradzic sobie z konsekwencjami...
"Jeżeli kochasz to czas zawsze znajdziesz/na spotkanie,list,spowiedź,na obmycie rany,na smutku w telefonie długie pół minuty..."Ks.Jan Twardowski
Tagi:(m.in)bezradność,Bóg,ból,cierpienie,depresja,dziecięctwo,ewangelizacja,gniew,info,Kościół,ludzie,lęk,modlitwa,moje sposoby,myśli,niepełnosprawność,niepokój,odpowiedzialność,odtrącenie,osobiste,pogodny,pomysły,praca,przebaczenie,przyjaciele,przyjęcie cierpienia,psychika,radość,religijny,rozważanie,samodzielność,samotność,sens cierpienia,smutek,społeczeństwo,sukces,twórczość,tęsknota,umocnienie,wiersz,wspomnienia,wspólnota,zaburzenia,świadectwo,życiorys.Zawiera tez 2 moje poprzednie blogi.
Szukaj na tym blogu
sobota, 19 stycznia 2013
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz