Szukaj na tym blogu

piątek, 22 sierpnia 2014

Oto moj mail-odp na odrzucenie mojej prosby o pomoc wspolnoty(ocenzurowalam z danych osob.)

nie otrzymalam odpowiedzi dlaczego moje maile zostaly odrzucone-ani nawet ktore to maile.Poniewaz ostatnio pisalam-poza odpowiedziami rybkami na prosby o modlitwe-wylacznie z prosba o pomoc-zgodnie z rada R(Twoja,)dolaczywszy tabelke do wpisywania sie chetnych do pomocy(w przywozeniu na w. i popchaniu na Msze)-utworzona w gogle docs-rozumiem ze o to chodzi.A moze chodzi o cos nie tak w podpisie?Ze dodalam link do mojego drugiego niby-blogu w chomikuj?Jesli tak,dlaczego innym wolno dawac po 2 linki do swoich stron firmowych i bloga? zaproszenie  chetnych do pomocy we  wspolnocie,sakramencie spowiedzi i Eucharystii jest w dziedzinie ewangelizacji.Dlaczego prosba o pomoc w tak prozaicznej sprawie-gdy wiele osob prosi-i gdy sa tez i tabelki do wpisywania-np w kwestii pomocy osobom niepelnosprawnym spoza wspolnoty,tylko znajomym-nie ma tego problemu?Dlaczego w ogole kwestia pomocy mi jest jakims problemem skoro do niej nie przymuszam a tylko prosze-podajac zreszta propozycje odwdzieczenia sie np wspolna zabawa,goscina z ciastem czy impreza?A,jestes odpowiedzialny za d. m.Dlaczego ta d woli sie zajmowac obcymi starszymi osobami i swietlica z obcymi dziecmi niz czlonkami wspolnoty? A moze chodzi jeszcze o cos innego? Mam zapewnione regularne powroty z wody samochodem,wiec gdyby np 4 osoby umowily sie raz w miesiacu czy 8 raz na 2 miesiace mnie wsadzac w tramwaj na wode,moglabym normalnie uczestniczyc we wszystkich spotkaniach.

A tu-p X:
Ps-moze wtedy byloby mi wreszcie wolno uczestniczyc w spotkaniach jakiejs grupki?Przeciez nie mowie glownie na temat swych problemow,mam mnostwo zainteresowan,wiadomosci,ciekawie jest ze mna rozmawiac,bawic sie,niezaleznie od wieku(sluze swiadkami)nie obciazam psych jak np B(ktora jest w grupce),umiem sie smiac i podnosic innych na duchu,czesto ludzie do mnie dzwonia czy przychodza po to bym ich wsparla psych,dostaje telefony i smsy z prosba o wsparcie modl o roznych porach dnia (i czasem nocy(i bardzo sie z tego ciesze),pomoc moge miec poza grupka,posluguje w A(np komentarze do rozanca w oslonowej),uwaznie czytam prosby o modl-dlaczego mam byc na marginesie albo i poza?nie mozna byc we wspolnocie tylko korespondencyjnie.Animatorzy-konkretne osoby-prosily w mojej sprawie by mogli mnie wziac do swych grupek-bez skutku.We wspolnocie dla osob niepelnosprawnych byc nie moge,bo tam by bywac trzeba miec stalego opiekuna i dopiero z nim przybywac na spotkania.Zreszta naprawde mam wiecej do dania niz tylko sie skupiac na chorobie.A zamknac sie w domu i tylko korzystac raz w miesiacu z 10 minut wpadniecia ksiedza z komunia i pospieszna spowiedzia(albo i nie,bywalo raz na 3 miesiace,bo "przeciez chorujac nie mam jak nagrzeszyc")-nie sluzy memu rozwojowi duchowemu.
Gdy przychodzilam na A-z ktorej zostalam-normalna droga-zaproszona do wspolnoty-nie bylo na plakacie info:tylko dla osob zdrowych i w takim a takim wieku.A jesli chodzi o wspolnote-sorry,ale ani R,ani J,ani Z P,ani wiele innych osob-juz pomijajac malzenstwa-nie pasuja do nazwy "akademicka".Nie jest to juz nawet-na moje oko-w polowie akademicka wspolnota.No moze w polowie tak.Ale nie wiecej.

"Jeżeli kochasz to czas zawsze znajdziesz/na spotkanie,list,spowiedź,na obmycie rany,na smutku w telefonie długie pół minuty..."Ks.Jan Twardowski

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz