Szukaj na tym blogu

środa, 27 lutego 2013

"W Twoim ręku jest nasze zbawienie"

Tak,własnie tak
On Sam przychodzi i działa.
"Czy Sam nie mogę działać,jeśli chcę?Nie muszę miec do tego specjalnych modlitw,rekolekcji,przeszkolonych wstawiennikow,ksiezy..."
Gdy tylko zaczela sie wczoraj modl o wylanie Ducha Sw-juz w czasie gdy byla modl za innych-zaczely mi plynac lzy.I wlasciwie nie przestaly do konca.I wtedy gdy pomodlila sie nade mna Ania,i wtedy gdy wstawiennicy,i gdy ja sama...i gdy  bolalo...
On dzialal.I dziala nadal-proces trwa.
Tak,b potrzebowalam obecnosci Ani i innych.Bo to bolesny proces-nie tylko z powodu mego zlego samop ogolnego.
Jezus wyraznie dal mi znac ze leczy moja dusze.i napelnia.
i oczyszcza.Mnie,moja ofiare za innych,me intencje,moja milosc,uczy przebaczenia-ale i milosci siebie.I zbliza do Niego.Tak jak On chce.

Tak,solidnie sie przechorowalam.Ale bardzo,bardzo jestem wdzieczna Panu ze pozwolil mi byc na tej modl.
Choc b wyraznie powiedzial ze i gdy nie moge byc fiz,czy ps,czy gdy nie moge sie skupic,czy jeszcze cos-On dziala.
Jesli tylko On chce-a ja Mu pozwole.

Tak wiec nie musze sie obawiac tego ze nie daje rady.Dla Niego nie ma ograniczen.

A obecnosc i modl-i milosc innych-są olbrzymim wsparciem.
Choc nie warunkiem.

Jezus jest miloscia.Dzieki Ci ,Panie

I dzialaj nadal-nadal wyzwalaj,oczyszczaj,lecz moja dusze,ucz kochać,dawaj mestwo i wszystko co trzeba
Wierze ze to robisz

Amen

"Jeżeli kochasz to czas zawsze znajdziesz/na spotkanie,list,spowiedź,na obmycie rany,na smutku w telefonie długie pół minuty..."Ks.Jan Twardowski

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz