Szukaj na tym blogu

czwartek, 7 lutego 2013

jednak mialam goscia!

Wczoraj wieczorem M zrobila mi wspaniala niespodzianke
-wpadla z zyczeniami i prezentem-przepiekne korale.
Lubie bizuterie.
Ale najwazniejszym prezentem byla jej obecnosc:)
I to w dodatku gdy sama byla w kiepskiej formie fiz.

A MC napisala mi w smsie
 ze ofiarowala w modlitwie to co wczoraj bylo dla niej trudne-dla mnie.
I jeszcze kilka osob napisalo zyczenia...

Za to TS zadzwonil-nie wiem czy bardziej
 by zlozyc zyczenia,czy bardziej by sie pochwalic ze sie zareczyl
Baaaardzo sie ciesze!

"Jeżeli kochasz to czas zawsze znajdziesz/na spotkanie,list,spowiedź,na obmycie rany,na smutku w telefonie długie pół minuty..."Ks.Jan Twardowski

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz