Szukaj na tym blogu

piątek, 27 kwietnia 2012

kiedy zła myśl nie jest grzechem


zalatwilam zus
oraz troche zaczelam prace nad bizuteria.

sporo sie modle.
W czwartek zdolalam uczestniczyc w modl oslonowej
choc naprawde sie kiepsko czulam.
Oczywiscie obmadlanie zwykle na typowym poziomie.

Wskutek niepokoju i wzrostu depresyjnosci
 wiecej mysli natretnych i koszmarow-tez erotycznych-
ale juz jestem w stanie zrozumiec

 ze jak nie daje temu przyzwolenia to nie grzech-

w czasie np snu nie mam nad tym wladzy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz