uznalam ze nie mam prawa byc chora
a jednoczesnie nie jestem w stanie byc zdrowa czy zdrowsza
potrzebuje spokoju
zalatwiam ta rente
tez czuje sie nie w porzadku jakby renta byla zebranina a nie czyms co mi sie nalezy
Tia,tlumaczyc sobie moge
A bezradnosc,choroba,lęk i poczucie winy z tego na co nie mam wszak wplywu-sobie
ech...
boje sie...
wstydze sie...
czuje sie bezradna
"Jeżeli kochasz to czas zawsze znajdziesz/na spotkanie,list,spowiedź,na obmycie rany,na smutku w telefonie długie pół minuty..."Ks.Jan Twardowski
Tagi:(m.in)bezradność,Bóg,ból,cierpienie,depresja,dziecięctwo,ewangelizacja,gniew,info,Kościół,ludzie,lęk,modlitwa,moje sposoby,myśli,niepełnosprawność,niepokój,odpowiedzialność,odtrącenie,osobiste,pogodny,pomysły,praca,przebaczenie,przyjaciele,przyjęcie cierpienia,psychika,radość,religijny,rozważanie,samodzielność,samotność,sens cierpienia,smutek,społeczeństwo,sukces,twórczość,tęsknota,umocnienie,wiersz,wspomnienia,wspólnota,zaburzenia,świadectwo,życiorys.Zawiera tez 2 moje poprzednie blogi.
Szukaj na tym blogu
sobota, 1 czerwca 2013
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz