Szukaj na tym blogu

czwartek, 9 sierpnia 2012

jak trenuję w szkole optymizmu


Moja mysl:
moja nauka optymizmu to(m.in)

 regularne zapisywanie dobrych zdarzen-tez b drobnych(np zobaczony kwiat)

-poczatkowo warto sobie wyznaczyc minimalna norme
 -by obserwowac-i-dziekowanie

.Bogu i ludziom.

(w notesiku-specjalne przypomnienie

(na poczatku,potem wpada w nawyk)

Mam wiele takich notesikow

Po pewnym czasie notes niepotrzebny,
wychodzi automatycznie,na bierząco

"Jezeli kochasz to czas zawsze znajdziesz/na spotkanie,list,spowiedź,na obmycie rany,na smutku w telefonie długie pół minuty"Ks .J.Twardowski

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz