Szukaj na tym blogu

czwartek, 25 kwietnia 2013

z innego snu doslowny cytat:


W żaden sposób nie zdołasz zmienić swej skóry.
I nie musisz.
Ważne tylko by móc
stosunkowo łatwo i często
ją szorować


"Jeżeli kochasz to czas zawsze znajdziesz/na spotkanie,list,spowiedź,na obmycie rany,na smutku w telefonie długie pół minuty..."Ks.Jan Twardowski

Bog jest wspanialy!

znow rzut depresyjny,ostry-a "przypadkiem"natychmiast Pan przysyla lekarstwo-ludzi bedacych blisko.
Wczoraj nagle przyspieszyl o pare dni wizyte-i znacznie przedluzyl-P.P.,dzis bedzie K.P.i O,w p-t S,moga byc zreszta inne konfiguracje,w weekend S,msza ,spowiedz...
A jeszcze P mi pomoze z telefonem.
No nieno,Pan jest niesamowicie Wielki!

"Jeżeli kochasz to czas zawsze znajdziesz/na spotkanie,list,spowiedź,na obmycie rany,na smutku w telefonie długie pół minuty..."Ks.Jan Twardowski

środa, 24 kwietnia 2013

naprawde nie wiem jak postepowac z mama

Ja ja kocham,lecz nasz kontakt jest niesamowicie toksyczny.
Znow wyciagnelam reke,znow kontakt-hmm,kontakt-8 telefonow dziennie! A jak jej tlumacze,nie dociera.


"Jeżeli kochasz to czas zawsze znajdziesz/na spotkanie,list,spowiedź,na obmycie rany,na smutku w telefonie długie pół minuty..."Ks.Jan Twardowski

dobrze mi robia lekarstwa teraz dobrane lecz

niesamowicie mnie przymulaja.No nic,wazne ze dzialaja.

"Jeżeli kochasz to czas zawsze znajdziesz/na spotkanie,list,spowiedź,na obmycie rany,na smutku w telefonie długie pół minuty..."Ks.Jan Twardowski

wtorek, 23 kwietnia 2013

Niesamowity sen


Niesamowity sen-demon podobny do niesamowicie przystojnego supermana ,wytworzony w laboratorium przez naukowcow od lat zagrazal swiatu zabijajac w najokrutniejszy sposob zwlaszcza gdy zaufano jego zludnemu pieknu.jedynie te pozostawial przy zyciu,ktore uwiedzion lecz zniszcz wewn i po 1 ich najblizszej przyjaciolce bo bawilo go obserwowanie procesu niszczenia zwiazkow Sam czul sie nieszczesliwy bo nie akceptowal tego czym byl,nawet wyrwal sobie ogon z koscmi i cialem bo chcial byc w pelni czlowiekiem-lecz to mu tez nic nie dalo-kobieta dla ktorej to uczynil bo myslal ze tym zadoscuczyni za to co zrobil wczesniej odwrocila sie od niego z przerazeniem.Powolano sluzbe do walki z nim i jemu podobnymi i do ratowania zagrozonych ludzi.Takze te kobiety ktore niszczyl udajac milosc i ich przyjaciolki zmuszane do bycia swiadkami coraz czesciej szukaly zemsty.Dotad niewiele mogly zrobic,ale raz popelnil blad wybierajac "ukochana" zwiazana z ta tajna armia.Oszalala po epizodzie romansu.Zostala Przymuszona towarzyszyla wszystkim wydarzeniom.Superman-demon przeszedl do kolejnego podrywu.(zawsze jego obecnosc zapowiadalo pojawienie sie jakiegos slodko-slicznego obiektu w psychodelicznych kolorach)Jak zwykle jego dziewczyna rowniez uczynila wiele zla...Ale stala sie rzecz dziwna-demon-superman tym razem zostal pokochany-i jemu  i jej tak zbrzydly wlasne czyny,ze zdecydowali sie nawrocic.Problem w tym,ze nie wiedzial,nie wiedzieli jak,jednak obecna przyjaciolka ukochanej ktora nie ulegla zlu, odnalazla tamta ktora byla swiadkiem przy tej sluzacej w armi ktora oszalala i byla w psychiatryku.Z wielkim trudem przekonala ja-np wtedy sie udalo gdy paru osobom uratowal zycie narazajac swoje.Jednak tamta z psychiatryka uciekla i majac dostep przez dawne mozliwosci do roznych wynalazkow,tez i niebezpiecznych,tez i tych naukowcow,w chwili gdy tamten przyszedl wraz z ukochana by sie poddac i sluzyc juz dobrej sprawie,uwolnila i rozlala na niego substancje powodujaca gwaltowne oslabienie i starzenie.Okazalo sie jednak ze to substancja lotna i zarazila tym wszystkich ludzi dookola(z soba wlacznie).Widzac ze to dla wszystkich ostatnia godzina i sama tez bedac blisko konca przyjaciolka  ta ktora nie ulegla zlu powiedziala ze moze udzielic im obojgu chrztu bo widzi ze chca sie nawrocic.Jako ze byl tak demonicznie winny zla i jego dziewczyna stala sie mu podobna,nie przyszlo to latwo-na sam kontakt z woda byl syk i para-oparzenie skory i tak juz marszczonej w wyniku skarzenia toksyna.Zreszta do chrztu trzeba bylo uzyc bardzo brudnej wody-z kaluz na blotnistej drodze-bo po prostu nie bylo nigdzie indziej czystej...
Ale wbrew bolowi oni chcieli byc ochrzczeni.I co sie okazalo?W miare jak pokryli sie niekolorowym,nie slicznym blotem z wody chrzcielnej i pylu drogi-stawali sie zdrowi i radosni-to bloto okazalo sie jedynym lekarstwem!W chwile pozniej spostrzegli to i inni i wszyscy dookola przyjmowali chrzest lub odnawiali przyzeczenia.Smiertelna zaraza starosci i slabosci znikala w blyskawicznym tempie zostawiajac brudnych,nie przystojnych jak supermani,lecz radosnych i pieknych wewnetrznie zdrowych ludzi spiewajacych Alleluja Panu.

(Ps-nie znam zadnego tomu Zmierzchu czy tym podobnych ksiazek)to naprawde byl dzisiejszy sen-niemal doslowna relacja)

"Jeżeli kochasz to czas zawsze znajdziesz/na spotkanie,list,spowiedź,na obmycie rany,na smutku w telefonie długie pół minuty..."Ks.Jan Twardowski

niedziela, 21 kwietnia 2013

jak dobrze bylo pogadac przez tel

wczoraj
Wydaje sie wieju osobom ze niewiele daja,poswiecajac np 10 min czy kwadrans raz na tydz-dwa tyg.A tymczasem to moze stanowic  tak duze wsparcie,o wiele wieksze niz wiele innych praktycznych rzeczy.Oczywiscie,nie znaczy to ze nie doceniam tych ktorzy pomagaja,sa,intensywniej.Ich serca to diamenty i nigdy sie nie odwdziecze.
Jednak warto byscie wiedzieli,ze wcale nie trzeba wiele
A te osoby ktore pomagaja smsami z jednym slowem-"jestem" lub" łapka"?
W czerni strachu i smutku oni zapalają  male,lecz dajace bezpieczenstwo swiece...


"Jeżeli kochasz to czas zawsze znajdziesz/na spotkanie,list,spowiedź,na obmycie rany,na smutku w telefonie długie pół minuty..."Ks.Jan Twardowski

sobota, 20 kwietnia 2013

Mialam bardzo ciezki tydzien-a net byl zepsuty

wlasciwie to i dluzej bylo zle
Na szczescie w poniedz udalo sie zalatwic lekarza i juz leki zaczynaja uczciwie dzialac
Bylo naprawde niebezpiecznie

Szkoda ze trzeba wszystko doslownie wywalczac,starannie udowadniajac(o ile sie ma dosc sil)ze sie wlasnie jest dostatecznie chorym i ma malo sil :((  
Udowadnial moj opiekun specjalistyczny...gdyby nie to ze poprosilam o to by mogl i  gdybysmy nie walczyli w  trakcie to nie mialabym nawet jednego lekarstwa-mimo ze bylam umowiona.
Ech,ta sluzba zdrowia nie bedaca sluzba...

"Jeżeli kochasz to czas zawsze znajdziesz/na spotkanie,list,spowiedź,na obmycie rany,na smutku w telefonie długie pół minuty..."Ks.Jan Twardowski

piątek, 12 kwietnia 2013

niepokoj,tyle niepokoju

mam nadzieje ze uda sie do lekarza
szybko

Poza tym potrzebuje dosc pilnie gastrologa-non-stop jem,ale nie z glodu,lecz dlatego ze wyraznie wrzodowo mnie ssie.Manti nie pomaga,musze o wiele mocniejsze leki
problem w tym,ze potrzebuje diety wrzodowej,a nie mam szans sobie robic jedzenia ani kupowac produktow
i nie bede miec szans przy mych finansach i silach
"Jeżeli kochasz to czas zawsze znajdziesz/na spotkanie,list,spowiedź,na obmycie rany,na smutku w telefonie długie pół minuty..."Ks.Jan Twardowski

czwartek, 11 kwietnia 2013

nie chce zyc

bylo tak,ze nie w pelni panowalam.
Zwlekalam kilka godzin nim sobie uniemozliwilam narozrabianie definitywne(na szczescie wiem jak uniemozliwic).
Jednak nadal jest niedobrze
bardzo
i kontrola b slaba

"Jeżeli kochasz to czas zawsze znajdziesz/na spotkanie,list,spowiedź,na obmycie rany,na smutku w telefonie długie pół minuty..."Ks.Jan Twardowski

znow udowadnianie ze nie jestem wielbladem

mimo ze psycholog,znajomi-no i ja-jawnie okreslaja moj obecny stan jako tak ciezki ze zagrazajacy zyciu,znow musialam przekonywac ze naprawde potrzebuje pilnej pomocy lekarskiej

Bo"ja mowie klarownie i mam tak wysoka swiadomosc swego stanu i swych emocj ze to sprawia wrazenie ze ja opowiadam o kims obcym i przez to nie widac bym miala jakies problemy z ktorymi sobie nie daje rady"a "przeciez tyle trzeba zalatwic".

A naprawde sa b ostre-nie tylko mysli,natretne zakrecenie na temat samobojstwa!
A jest niezdolnosc do zadbania o siebie,zaburzenia snu,jedzenia,lęk(ogromny),zaburzenia pozostale-komplet.

Wniosek prosty-"nalezy nie pracowac nad soba a jesli-udawac ze nie.."

Jakos mi nie pasuje.

"Jeżeli kochasz to czas zawsze znajdziesz/na spotkanie,list,spowiedź,na obmycie rany,na smutku w telefonie długie pół minuty..."Ks.Jan Twardowski

sobota, 6 kwietnia 2013

troche mam dosc

niepokoi zwl ze jestem tez wkurzona na Boga.Pocieszam sie,ze Sw Teresa z Avila tez Mu pyskowala...
A mowiac na serio-potrzebuje madrego ksiedza,rekolekcji,rozmowy...
Zaznaczam,madrego
Bo w ciagu ostatnich 2 tyg robilam podejscia(tel do pogotowia duchowego,maile,czat,tel,inne)do kilku.A pytania mi sie mnoza.

Zal tez ze nie mam jak bywac na wspolnocie
Baaardzo potrzebuje adoracji i modlitwy-i modl za mnie...i nade mna...
A teraz jak wycofalo sie mi z horyzontu kilka osob to trudno mi znalezc osobe odwozaca po
A boje sie ze jak tramwajem w takim stanie jak zwykle po-bedzie niebezpiecznie

"Jeżeli kochasz to czas zawsze znajdziesz/na spotkanie,list,spowiedź,na obmycie rany,na smutku w telefonie długie pół minuty..."Ks.Jan Twardowski

piątek, 5 kwietnia 2013

jest lepiej choc niestabilnie

bardzo mi pomaga obecnosc TB.
Szkoda ze legalnie nie wolno mi mieszkac z kims
"Jeżeli kochasz to czas zawsze znajdziesz/na spotkanie,list,spowiedź,na obmycie rany,na smutku w telefonie długie pół minuty..."Ks.Jan Twardowski

zakwalifikowalam sie na laptopa z unii

dostalam info ze zakwalifikowali mnie w programie przeciwdzialania wykluczeniu cyfrowemu niepelnosprawnych na otrzymanie laptopa w lato-bedzie szkolenie i lapek.
 "Jeżeli kochasz to czas zawsze znajdziesz/na spotkanie,list,spowiedź,na obmycie rany,na smutku w telefonie długie pół minuty..."Ks.Jan Twardowski

wtorek, 2 kwietnia 2013

prosze


o modlitwe
sama nie poradze

"Jeżeli kochasz to czas zawsze znajdziesz/na spotkanie,list,spowiedź,na obmycie rany,na smutku w telefonie długie pół minuty..."Ks.Jan Twardowski

W sumie te odepchniecia tez sa darem

bo Pan przez to mnie oczyszcza

jestem uwiazana do waszych milosci,przyjazni,obecnosci
i was wiaze
A Pan chce bysmy byli tylko Jego

Tak,jestem na Niego zla
Zabiera to co dla mnie wazniejsze od zycia,honoru,cierpienia,wszystkiego

Ale On to robi dla mojego dobra
i dla dobra waszego

"Jeżeli kochasz to czas zawsze znajdziesz/na spotkanie,list,spowiedź,na obmycie rany,na smutku w telefonie długie pół minuty..."Ks.Jan Twardowski

nie potrafie oddac w pelni

was

nie umiem bez was życ
Naprawde

Zatem nie oddalam was w pelni Bogu
Nie oddalam w pelni sprawy mej samotnosci czy nie

Chce oddac

Jezeli mozna,daj,lecz nie moja a Twoja wola

Amen
"Jeżeli kochasz to czas zawsze znajdziesz/na spotkanie,list,spowiedź,na obmycie rany,na smutku w telefonie długie pół minuty..."Ks.Jan Twardowski

miałam koszmarne Swieta

najbardziej ze wzgledu na jedno-
ten -dotychczas przyjaciel-stwierdzil ze
a)nie umie mi wierzyc ze potrzebuje pomocy,ze nie moge sie wziac w garsc,w moja chorobe
b)za bardzo go meczy kontakt,przyjazn ze mna
c)sie zmywa z horyzontu-konczy przyjazn i  sie rozstajemy

Zalamalo mnie to niezle

Bo to nie pierwszy
nie drugi
nie trzeci

A ci co zostali nie maja czasu lub inne sprawy
zatem trudno mi miec kontakt z ludzmi,chocby telefoniczny
wiekszy niz "rybka" i "łapka"

A to nie wystarcza.
Zwlaszcza przy postepujacej chorobie,zmniejszajacej sie mobilnosci

"Jeżeli kochasz to czas zawsze znajdziesz/na spotkanie,list,spowiedź,na obmycie rany,na smutku w telefonie długie pół minuty..."Ks.Jan Twardowski