Szukaj na tym blogu

środa, 28 listopada 2012

tiaaa...(opiekunka)

opiekunka gospodarcza mi sie rozchorowala,nie ma zastepstwa.
Rowniez-nie mam jedzonka mimo pozostalych 17 kartek do baru.
Bo opiekunka przynosila,a ja oczywiscie nie zdolam.A wazne tylko do konca-tego-miesiaca...
Pielegniarka psychiatryczna jest w zaawansowanej ciazy wiec kontaktuje sie gl telefonicznie(jezeli).
Co do jedzenia zostala tylko 1 kaizerka z twarogiem,2 chinskie zupki i 1 kaszka manna.
Zostaly tez stosy niepozmywanych naczyn((probowalam gotowac cokolwiek z czegokolwiek a probl z koncentr,silami-wiec duzy balagan),niesprzatniete mieszkanie.A jutro mam probowac do szpitala.
Jeszcze trzeba skserowac dokumenty,przekazac do opieki spol,jeszcze i zrobic pranie,wyjac z pralki,zapakowac rzeczy do szpitala+zmiane,dokumenty zdrowotne,odebrac list z poczty(skads musze miec opieke)...

"Jeżeli kochasz to czas zawsze znajdziesz/na spotkanie,list,spowiedź,na obmycie rany,na smutku w telefonie długie pół minuty..."Ks.Jan Twardowski

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz